| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Nessa
Tańcząca z demonami
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?:P
|
|
 Wysłany: Pią 11:19, 24 Sie 2007 Temat postu: Butik Chanel |
|
|
Gdzie najczęściej spotykają się bogate dziewczyny? Tak, właśnie tu odbywają się spotkania najbogatszych dziewczyn w mieście. Trwają tu obrady;która ukradła chłopaka przewodniczącej szkoły?Czyja impreza była najlepsza?Kto ubrał się najbardziej wieśniacko?Chłopaki nie mają tu wstępu, oni chodzą i obgaduję dziewczyny w salonie Armaniego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Pią 11:28, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodzi do butiku. W kilka minut wybrała stos ciuchów.
-No to ja poproszę to. - powiedziałam
Sprzedawczyni spakowała do tereb i zabrałą wielką sumę pieniężną.
Wyszłam (do hotel Babylon ^^)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nessa
Tańcząca z demonami
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?:P
|
|
| Wysłany: Pią 17:45, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Weszłam do butiku gdzie obsługa była dla mnie nienaturalnie miła. Kupiłam tylko jeden pasek do spodni...chyba z ciuchomani wyrastam,jak słowo daję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Pią 18:09, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodzi. Rozgląda się. 'Ahh.. jeszcze jest. Jaki on...ładny <3'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Pią 18:47, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Podchodzi do niego i się przytula. Wprost wtapia się w niego. Kocha go. Była z nim tak przez chwile pogrążona w marzeniach. Tak wiedziała, to ta jedyna chwila! Poczuła wzrok zszokowanej sprzedawczyni.
-Muszę go mieć! - wykrzyknęła po czym pobiegła do zszokowanej sprzedawczyni i innych kupujących ciągnąc GO za sobom.
-ile płace za ten sweter? - spytała
-eee..a sweter...no więc....- sprzedawczyni <załamka>
Wychodzi we swetrem w rękach ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
